Czy warto kupić Farm Manager 2018

Farming Simulator 19 pojawi się tylko pod koniec roku. Wielu producentów symulatorów farm zauważyło w współczesnym pewnie szansę, bowiem w procesie tych kilku tygodni mogliśmy zaobserwować prawdziwe farmerskie Eldorado. Pojawił się polski Pure Farming 2018, Farm Expert na Switcha, a także Farm Manager, którego koszt produkcji zdał się w tylko pewien dzień od premiery. Moje zdziwienie sięgnęło zenitu...

Menadżer 2018, jak taż nazwa wskazuje, pozwoli nam na pokierowanie farmerskim imperium. Swym posłaniem jest Farming Simulator 2009 Pełna Wersja rozbudowa gospodarstwa. Nie zaczniemy jednak za kierownicą kombajnu, ani nie będziemy ręcznie wyrywać chwastów na terytoriach. Jesteśmy tutaj panem na włościach a tworzymy z tego panów. Wszystkim zarządzamy z dostępnej pozycji przed komputerem. Wszystek z pracowników ma specjalne umiejętności i przerzuca się toż na szkoloną przez nas rozgrywkę. Jeśli dajmy na to sadzamy w kombajnie pracownika, którego jedną ze potencje jest kierowanie takich pojazdów, praca będzie objęta szybciej. Istotne jest przy tymże ostatnie, że pracownik że mieć ulepszane wybrane zdolności, choć tu nie spodziewajcie się poważnego, rozbudowanego drzewka. Ładujecie maksymalnie 5 problemów w jakąś zdolność, a dyspozycje mamy tylko dwie.

 

 

Menadżer 18 znacznie dzieli się od Pure Farming 2018 czy gier z serii Farming Simulator. Tutaj nie mamy bliskiego kontaktu z widłami czy kombajnem. Zamiast tego zarządzamy kapitałami ludzkimi zatrudniając kolejnych ludzi i podnosząc dla nich chałupy. Stronę spośród nich mamy do określonego stanowiska, takiego jak chociażby kontrola nad krowami w stajni czy wyrabianie kiszonki dla trzody. Część jednak musimy angażować do produkcji sezonowych, jak zbiór zboża, trawy czy jabłek.

Menadżer 18 pozwala nam na zabawę w trzech trybach rozgrywki. Ważnym jest kampania, która musi z nas wcielenia się w początkującego rolnika, jaki jest odziedziczyć gospodarkę. W innym sposobie musimy dopasować się do już gotowych scenariuszy. Innymi słowy – wykonujemy poszczególne zadania, których zakończenia wymaga od nas gra. Tym jest, jak mocno się już domyślacie, tryb swobodny. To tu jesteśmy mnóstwo możliwości. Możemy ciż wybrać, ile pieniędzy zyskamy na początek natomiast na jakim stopniu trudności zaczniemy grę.

Jeśli przywykliście do delikatnych podpowiedzi odnośnie rozgrywki, tutaj zostaniecie zlinczowani na kontakcie. Gra daje wam ćwiczenia na tacy, jednak podaje jedynie ogólnikowo obraz tego, co mamy przygotować w konkretnej chwili. Nie zamierza tu samouczka, nie ma instrukcji. Jesteśmy my, klawiatura, mysz i kawałek niezaoranego pola. Wynik jest bezpośrednio w świecie piorunujący. Jeżeli nie wiecie, co wysoce począć (a wierzcie mi, zdarzy się tak na pewno), będziecie wchodzić w gnoju, bezwiednie zabijać niewinne zwierzęta, natomiast na bok dowiecie się, że nie macie pojęcia, kiedy tenże traktor uruchomić. Ba! Niestety będziecie umieć nawet, gdy go osiągnąć! Kto wie, może twórcy stwierdzili, iż każdy inwestujący kieszonkowe w Farm Managera jest fachowcem od hodowli zwierząt, sadzenia ziemniaków i wywożenia gnoju. Można więc a określić jako niezgrabny chaos pomiędzy zadaniami.

 

 

I jeśli istniejemy zaraz przy zadaniach – nie do tyłu utrzymują się one kupy. W porządku kampanii początkowo mamy znacznie ograniczone zasoby, i wykonywanie pewnych zadań wymaga od nas ręcznej pozycji na polach. Nie dokładnie nam jednak kupić maszyn, choć pieniądze przebywają na koncie odłogiem, bo... bowiem tak. Powinien się spośród ostatnim pogodzić. Wynikiem stanowi to, że nie realizujemy prostego zamierzenia i biedujemy. Zaznaczmy jednak, że w atrakcji pojawia się sezon jesienny, zimowy, wiosenny oraz lekcy. Podczas zimy nie jest szanse zasadzenia niektórych roślin, więc trzeba tu tak manewrować klimatem oraz środkami, by starczyło nam pieniędzy do pierwszych, wiosennych pączków. Ten punkt, choć nieco niedopracowany, bardzo mi się podobał.

O ile tryb akcji i scenariusze niespecjalnie przyszły mi do rodzaju, tak w trybie swobodnym dane mi było zanurzyć się na chwila godzin. Możliwość wyboru tego, co możemy dużo zrobić, co zrobić czy jakie zwierzęta zakupić znacznie ułatwiała wrażenia z gry. Dodatkowymi, ciekawymi faktami były zadania poboczne z Ministerstwa Gospodarki. Możliwość nie jest potrzebna, ale od czasu do momentu warto się oderwać od ściśle określonych ścieżek.

 

 

A ostatnim zabiegiem przybyli do pierwszego i najsłabszego punktu z całej gry, czyli oprawy graficznej. Udało mi się uruchomić Farm Manager na szerokich detalach, ale choćby w takiej form gra wyglądała, jak karykatura farmy. Tekstury wyglądają tragicznie, a zmiana obrazu z kamery na obraz z zakresu oczu pracowników tylko pogarsza potrzebę i wykonywa, że człowiek chce sobie po prostu wydłubać oczy. Trzoda również przemieszcza się nienaturalnie. Dobrym przykładem potrafią być krowy, których nogi przemieszczały się niczym łamiące się sztachety. Wybierało się rzec, że rozgrywkę umila przyjemne udźwiękowienie, ale z obecnym momentem także nie jest idealnie. Doceniam to, że twórcy pokwapili się o naszą wersję językową. Tu i jednak pojawia się spore „ale”. Czytając wypowiedzi rolnika w trybie kampanii brało się wrażenie, że przeszedł trepanację czaszki zaś nie do celu wie, co prowadzi. Dane mi było być wśród rolników 20 lat, jednak do ostatniej kolei na mojej drodze nie pojawił się żaden osobnik mówiący podobnym, farmerskim slangiem. Do ostatniego dochodzi wiele błędów interpunkcyjnych, a dodatkowo znalazło się kilka ortografów. Mam doświadczenie, że polska wersja językowa była wykonywana na kolanie.

 

 

Farm Manager 2018 nie jest do tyłu grą, która składa realizm prowadzenia gospodarstwa. Tworzy raczej ogólnikową otoczkę, zamiast łączyć się na określonych jej tematach. Oczywiście, wszystko tutaj zachowuje się logicznej kupy, jednak ciężko wczuć się w naturalnego rolnika. Bardziej powtarza to ciężkie klikadełka z Facebooka.

Menadżer 2018 toż po prostu niskiej jakości, rozbudowany FarmVille i doprawdy wpadam w głowę, nie ta oczywista popularność gry. Wiele nieścisłości, okropna oprawa graficzna, skrzywiony zarys wsi zaś nie do końca logiczne zadania sprawiają, że przy Pure Farming czy Farming Simulator najnowsza gra Cleversan Software wypada raczej blado.